
Oto krótkie podsumowanie przeszło godzinnej rozmowy, którą odbyliśmy w poniedziałek 4-go lipca z Dyrektorem Tatrzańskiego Parku Narodowego,
dr. inż. Pawłem Skawińskim:
a) Wolontariusze TPN-u przeprowadzą na szlaku obok Ka- mienia Karłowicza ankietę mającą na celu zbadanie wiedzy turystów na temat miejsca śmierci Karłowicza oraz, w razie potrzeby, informowanie ich.
b) Jak wszystkie obiekty powstałe przed
utworzeniem Parku Narodowego (1954), Kamień Karłowicza jest otoczony szczególną opieką TPN-u. Będzie więc rozważona sprawa umieszczenia na szlaku, u stóp Małego Kościelca, znaku informującego.
c) TPN wznowi wydany w roku 2009
folder „Mieczysław Karłowicz w Tatrach”. Folder ten ma być sprzedawany po symbolicznej cenie w bramach Parku (punktach sprzedaży biletów) oraz oczywiście w
księgarni TPN-u. Ponieważ planowany nakład i tak w niedługim czasie zostanie wyczerpany, zamieszczamy poniżej jego reprodukcję, bo naprawdę wart jest uwagi.
Panie Dyrektorze,
Z góry dziękujemy i mamy nadzieję, że wyniki obrad w sprawie oznakowa- nia Kamienia będą pomyślne i przyniosą oczekiwane rozwiązania!

Copyright © 2009, Tatrzański Park Narodowy
Folder TPN - strona 1
Pomoc
Powiększ: 
nad zdjęciem lub
f

Copyright © 2009, Tatrzański Park Narodowy
Folder TPN - strona 2
Pomoc
Powiększ: 
nad zdjęciem lub
f

Copyright © 2009, Tatrzański Park Narodowy
Folder TPN - strona 3
Pomoc
Powiększ: 
nad zdjęciem lub
f

Copyright © 2009, Tatrzański Park Narodowy
Folder TPN - strona 4
Pomoc
Powiększ: 
nad zdjęciem lub
f

Copyright © 2009, Tatrzański Park Narodowy
Folder TPN - strona 5
Pomoc
Powiększ: 
nad zdjęciem lub
f

Copyright © 2009, Tatrzański Park Narodowy
Folder TPN - strona 6
Pomoc
Powiększ: 
nad zdjęciem lub
f
Przed rozpoczęciem lektury wciśnij klawisz
F11 . Powiększanie reprodukcji jest dwustopniowe:
najpierw do rozmiarów ekranu, a potem można je jeszcze powiększyć do maksimum.
Pomoc
2. Tatry, schronisko „Murowaniec”
Copyright © 2011, Łukasz Bobek
SPACJA = pokaz slajdów
Pomoc
Od prawej:
● Elżbieta Pawlikowska, pracownik Administracji Schroniska
● Danuta Sztencel, prezes Stowarzyszenia im. M.Karłowicza w Zakopanem
● Urszula Kusion, kierownik Schroniska
● oraz my, autorzy tych stron - Nina i Aleksander Woroniccy
(kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć)
W oczekiwaniu na decyzję TPN-u postanowiliśmy poszukać innych możliwości rozpropagowania informacji na temat Kamienia. Ponieważ nie mogliśmy na razie niczego zrobić na szlaku, w lecie 2009 zaczęliśmy się przyglądać bliżej „Murowańcowi”. Rok później, 22-go lipca 2010, dzięki Danusi Sztencel poznaliśmy Elę Pawlikowską i przedstawiliśmy jej nasz projekt. Wtedy też znaleźliśmy idealne miejsce na informację o Kamieniu Karłowicza - przy wejściu do jadalni, obok zawieszonej tam już wcześniej historii „Murowańca” (zdjęcie nr 2). W sezonie przewijają się tam tłumy turystów, a każdy musi przejść koło tej informacji co najmniej dwa razy - wchodząc i wychodząc!
Wszystko się działo w rytmie od lipca do lipca, gdyż w Polsce bywamy na ogół raz w roku. Tak więc w lipcu tego roku przedstawiliśmy konkretny projekt tablicy informacyjnej i w czwartek 21-go lipca wybraliśmy się z Danusią Sztencel do schroniska „Murowaniec”, aby tę tablicę oficjalnie „zainaugurować”.
Stowarzyszenie im. Karłowicza powiadomiło o tym fakcie media: Radio ZET wyemitowało mini-audycję nagraną poprzedniego dnia (znajomy taksówkarz, który nas wiózł do Brzezin opowiadał później: „Państwo wysiedli, a ja dalej was słyszę w taksówce!”), a red. Łukasz Bobek czekał już na nas przed schroniskiem, aby przeprowadzić wywiady (zob. zdjęcia poniżej). Również podhalańskie wydanie „Dziennika Polskiego” zamieściło w sobotę
krótką wzmiankę na temat tablicy.
W „Murowańcu” panował - jak zwykle - wściekły tłok, obyło się więc oczywiście bez przemówień i przecinania wstęgi, ale za to zostaliśmy ugoszczeni wspaniałym krupnikiem, który zasługuje na międzynarodowe nagrody kulinarne!
Co chwila zerkaliśmy na naszą tabliczkę, aby sprawdzić zainteresowanie przechodzących obok turystów i w ciągu niecałych dwóch godzin zaobserwowaliśmy sporo osób, które zatrzymały się, aby ją przeczytać. Pierwszych młodych ludzi (i bardzo sympatycznych - zob. zdjęcia nr 9-10), którzy się przed nią zatrzymali, „zaatakował” natychmiast z reporterskim refleksem red. Bobek nagrywając nowe elementy do swego wywiadu.
Wczesnym popołudniem wyruszyliśmy do Kamienia zostawiwszy w schronisku plecaki i sprzęt fotograficzny, bo tego dnia niebo było pokryte chmurami i co chwilę przelatywały deszcze. Trochę szkoda, że zostawiliśmy aparaty, bo - jak zawsze - można było zrobić ciekawe zdjęcia, a kolory były piękne! Zresztą nie po raz pierwszy zdarzyło nam się popełnić takie głupstwo i myślimy coraz poważniej o galerii zdjęć, których nie udało nam się zrobić
Gdy doszliśmy na miejsce, od Stawu Gąsienicowego schodziło właśnie małżeństwo z dwojgiem nastolatków. Stanęliśmy sobie cichutko na skraju szlaku czekając reakcji i nastawiając się już na negatywne uwagi o swastyce. Pani, zoomując kamerą, starała się odczytać tekst z wanty, co nie było takie łatwe i chwilę trwało. I wtedy usłyszeliśmy głos jej męża: „Zostaw, w schronisku jest tablica, to sobie wygodnie przeczytasz, tam jest wszystko dokładnie wyjaśnione”. Byliśmy zbudowani: tablica „działa”! Okazało się więc, że to, co uważaliśmy za „rozwiązanie minimum”, jest w praktyce bardzo nośne!

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx
Stan poprzedni (zdjęcie z lipca 2010)

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx
Stan obecny (2011)

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx
Jeszcze w pracowni ramiarskiej...

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx
Powiększanie: 
nad zdjęciem lub
klawisz f
Przesuwanie: myszą, w każdym punkcie zdjęcia
Pomoc

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx
Pierwsi...

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx
Red. Bobek w akcji!

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx
Mimo, że nie wszyscy mają czas się zatrzymać, tablica najwyraźniej przyciąga uwagę
Drodzy Państwo,
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy poparli naszą akcję podpisując petycję. Z przyjemnością dzielimy się tutaj informacją o naszym pierwszym konkretnym wyniku, ale sprawa oznakowania szlaku czeka wciąż na akceptację TPN-u. Dlatego też bardzo prosimy: podpisujcie nadal naszą petycję (zob. dotychczasowe wpisy)
Z góry dziękujemy!
Nina i Aleksander Woroniccy
3. Warszawa, Stare Powązki

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx

Copyright © 2011, Ertopi & Ertopixx